HOME

Stefanowi nie sposób zabrać chwili na opowieści z przeszłości. Jego wspomnienia są jak starożytne mapy, na których zaznaczone są drogi, którymi przemierzył życie. Zapatrzony w dal, opowiada o czasach, kiedy jeszcze szedł do szkoły boso, o wojnie, którą przeżył jako młody chłopak, o miłości, która trwała przez dziesięciolecia.

Jego sen jest jak oaza spokoju w środku burzliwego oceanu codzienności. Gdy oczy się zamykają, zapomina o bólu stawów i zmęczeniu, a w jego umyśle rozkwita ogród wspomnień. Widzi swój dom na wsi, gdzie jako dzieciak biegał z rodzeństwem po polach, czuje zapach świeżo skoszonej trawy, słyszy śpiew ptaków i gwar sąsiedztwa.

Dziadek Stefan to symbol siły i wytrwałości. Jego sen nie jest ucieczką od rzeczywistości, ale wchłanianiem jej w najczystszej postaci. Jest jak podróżnik, który odkrywa zakamarki własnego umysłu, odnajdując tam skarby, których nie sposób znaleźć gdzie indziej.

Gdy rano słońce wznosi się na niebie, a świat budzi się do życia, dziadek Stefan powoli otwiera oczy. Jego sen może trwać wiele godzin, ale zawsze kończy się powrotem do teraźniejszości. I choć ciało może być zmęczone, jego duch pozostaje nieugięty, gotowy na kolejny dzień pełen przygód, nawet jeśli te przygody dzieją się tylko w jego snach.